w związku z tym, że spadł śnieg i nastąpiły przymrozki, nie zdążyłam wsadzić wszystkich cebul z cebule.pl do gruntu :0
oczywiście starałam się by wsadzone przeze mnie cubulki idealnie współgrały ze wsadzonymi we wrześniu bylinami, chciałam aby stanowiły jedną uzupełniającą się kompozycje :0
ale chęci to chęci, efekty zobaczymy dopiero na wiosnę, i mam nadzieję, że z nowej rabaty nie wyjdzie kompletny misz masz lecz choć troszkę, tyci tyci będzie ona miała ręce i nogi, czyli wszystko harmonijnie „poukładane”
w związku z tym, ze została mi część cebul oraz lilie, postanowiłam, że
a. spróbuję posadzić je do pojemników i zostawić w ciemnej piwnicy na okres wegetacji
b. spróbuję posadzić je do dwóch dużych donic, które zimują na balkonie;
c. spróbuję posadzić je do doniczek, które pozostawię w wewnątrz mieszkania
przyznam szczerze, nie wiem, która opcja będzie najlepsza dla tych roślinek, natomiast już cieszę się na myśl, że gdy za oknem będzie jeszcze mrozik czy plucha, u mnie stół udekorowany będzie cudownymi, żywymi hiacyntami
liczę na podpowiedzi i dobre rady :0
buziaki